Wróciłem….

Po 6 latach wróciłem do Irlandii…

Ten blog się zaczął na krótko przed moim wyjazdem. Mineło 6 lat – w których nie było ani jednego miesiąca, kiedy nie wyrzucałem sobie błędnie podjętej decyzji. Polska przyniosła mi rozczarowanie i długi. Nie tylko, bo było też troche jasnych chwil, ale w wiekszosci… Nie chcę psioczyć na kraj – może to ja nie nadaje się do tego, by w nim żyć, bo znam takich, którzy radzą sobie całkiem całkiem. Niewielu wprawdzie but still.
Nie jestem w stanie opisać wzruszenia, jakie poczułem gdy z okien promu zobaczyłem Howth. A kiedy stanąłem pod Szpilą, gdy wszędzie dookoła widziałem znajome miejsca, gdy wspomnienia pchały się do głowy stadami – wzruszenie wylało mi się z oczu…
Wróciłem.
Do domu.

 

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.